Witam Was z dzisiejszym wpisem.
Suplementy diety, bo im chciałam poświęcić dzisiejszy wpis, ostatnimi czasy cieszą się coraz większą popularnością. Każdego miesiąca na rynek trafiają dziesiątki nowych produktów. Jedne z nich są lepsze, inne gorsze. Jak więc wybrać te najlepsze i najzdrowsze? Postaram się pokrótce Wam to opisać na podstawie tego, co sama zażywam i sama na sobie sprawdziłam. Na koniec również zapraszam Was do zabawy 🙂
Zwiedzanie Półwyspu Helskiego.
Witamina D3 – witamina słoneczna
Na niej nie będę się dzisiaj skupiała, gdyż na moim blogu jest osobny tekst o niej. Wszystkich chętnych odsyłam do wpisu, żyjmy lepiej z witaminą słoneczną (tutaj wpis).
Witamina C – kwaśna witamina
Witamina C, a ściślej kwas askorbinowy jest jedną z ważniejszych substancji, które musimy dostarczać do naszego organizmu z pożywieniem. Jej duże ilości występują między innymi w cytrusach, ale nie zawsze mamy czas i chęć je jeść w dużych ilościach. Wtedy warto sięgnąć po witaminę C w tabletkach lub w proszku.
Aby opisać wszystkie jej pozytywne działania, musiałabym stworzyć o niej kilka osobnych wpisów. Zatrzymajmy się jednak na tym, iż jest to substancja tania, bardzo bezpieczna (wydala się przez nerki i nie kumuluje w organizmie) i charakteryzująca się silnym działaniem antyoksydacyjnym (hamującym proces starzenia się organizmu).
Dziennie powinniśmy przyjmować około 200 mg witaminy C, ale w okresach zwiększonego stresu, czy w okresie przeziębieniowym ilość tą możemy zwiększyć nawet do 1-2 gramów.
Magnez z witaminą B6 – pierwiastek życia
Wielu z nas codziennie pije kawę, która bardzo skutecznie wypłukuje z naszego organizmu magnez. Podobnie jest, teraz gdy na zewnątrz panują upały, a my mocno się pocimy. W obu tych sytuacja i nie tylko warto suplementować magnez z witaminą B6. Ich regularne dostarczanie sprawia, że czujemy się mniej zmęczeni, lepiej się wysypiamy, a nasz układ nerwowy funkcjonuje o niebo lepiej.
Optymalna dawka dla obu tych substancji wynosi odpowiednio około 300 mg magnezu oraz 1,3 mg witaminy B6 (normy te obowiązują dla dorosłych).
Woda z kurkumą i pieprzem – domowa terapia przeciwnowotworowa
Od pewnego czasu codziennie rano, na czczo piję wodę z kurkumą oraz pieprzem (można również dodać pieprz cayenne). Taka mieszanka, ma naukowo udowodnione działanie przeciwnowotworowe. Jej regularne picie, nie sprawi oczywiście, że nie dbając o siebie, nie zachorujemy na raka, ale znacznie tę szanse niweluje.
Kolagen
Do powstawania kolagenu wymagany jest stały dostęp do witaminy C w określonym stężeniu. Osoby, które prowadzą aktywny tryb życia czasami narzekają na bóle stawów. Jest to związane ze ścieraniem się chrząstki oraz różnego rodzaju urazami, jakich mogą dostać podczas treningów. Często bóle stawów bywają tak silne, że trzeba zrezygnować na jakiś czas treningów, by uzupełnić braki kolagenu, dzięki czemu chrząstka łączna oraz cały staw zregenerują się i będzie można ćwiczyć dalej. Powyżej 25 roku życia następuje spowolnienie produkcji kolagenu w organizmie. Najlepiej sięgnąć po formę zhydrolizowaną kolagenu, gdyż taka charakteryzuje się najwyższą bio-przyswajalnością.
Tran – smak dzieciństwa
Tran będący w rzeczywistości olejem z wątroby niektórych ryb stanowi doskonałe źródło witamin rozpuszczalnych w tłuszczach (witaminy A oraz witaminy D). Jego stosowanie jest wysoko wskazane dla ludzi aktywnych fizycznie, prowadzących stresujący tryb życia, czy przechodzących infekcje. Zawarte w nim wcześniej wspomniany witaminy i kwasy tłuszczowe omega bardzo pozytywnie wpływają na nasze zdrowie i samopoczucie.
Dorośli powinni stosować 2 kapsułki tranu dziennie, podczas posiłków. Nie zaleca się jednak długotrwałej suplementacji, gdyż można doprowadzić do nadmiernej kumulacji się witamin A i D, co może mieć negatywne skutki zdrowotne. Tak więc, stosując tran, warto robić sobie przerwy lub stosować go wyłącznie w okresach zimowo-jesiennych.
Białko, węglowodany w proszku – suplementy prosto z siłowni
Ja w swojej diecie staram się wszystkie podstawowe makroelementy dostarczać z posiłków. Rzadko stosuję białka, węglowodany w proszku i inne suplementy prosto z siłowni. Uważam, że jeżeli ktoś nie uprawia sportu wyczynowego, odpowiednio zbilansowana dieta jest lepsza, a na pewno znacznie zdrowsza.
UWAGA!Napiszcie jakie suplementy Wy codziennie uzupełniacie? Z osób, które opiszą swoją dietę witaminową, wylosuję 1 lub 2 w zależności ile będzie wpisów/komentarzy. Przypuśćmy przy 10 komentarzach wygrają – 2 osoby, przy 20 wygrają – 4 osoby a przy 30 – 6 itp. Dajcie znać, a w prezencie niespodzianka tematyczna najlepszych witamin 🙂 Komentarze oczywiście zsumuję na facebooku, instagramie i blogu. Zapraszajcie znajomych do zabawy, KTÓRA POTRWA DO 31.08.2018 roku! Wynik podam 2 września br. na moich social media 🙂 🙂
Ja suplementuje się witaminą C 🙂 Zauważyłam, że odkąd ją regularnie przyjmuje znacznie rzadziej choruje i jestem bardziej odporna na infekcje. Dlatego też bardzo polecam suplementacje witaminą C szczególnie w okresie jesienno-zimomym, kiedy to najczęściej odpada nas przeziębienie i grypa ! 🙂
Tak racja Paulaa. Witamina C spełnia wiele funkcji w naszym ciele. Tej witaminie nigdy nie odmawiajmy 🙂 pozdrawiam
A ja suplementuje się witaminą D. Co prawda nie przez cały rok ale szczególnie wzrwacam na to uwagę gdy najczęściej jesteśmy narażeni na jej niedobory, czyli zimą. Odkąd ją przyjmuje czuje się naprawdę dobrze ! Kiedyś czytałam, że witamina D jest bardzo korzystna dla osób uprawiających sporty szczegolnie na poziomie zawodowym. Podobno ma znaczący wpływ na poprawę wydolności fizycznej i poprawę swoich wyników sportowych 🙂
Dzięki bardzo za informację. Też tak uważam, że korzystnie wpływa na nasz organizm. Pamiętam etap, gdy nie suplementowałam się tą witaminą, to faktycznie czułam się słabiej. Pozdrawiam!